Popyt w Europie Zachodniej w 2013 roku na polipropylen obecnie szacowany jest do końca roku prawie na tym
samym poziomie co w roku 2012. Ogólnie rzecz biorąc, europejski popyt nieznacznie wzrośnie najbardziej w krajach Europy Centralnej. Obniżony poziom produkcji i niektóre przerwy produkcyjne w listopadzie (m.in. w zakładzie polipropylenu firmy LBI w Carrington, Wielka Brytania), spowodowały spadek poziomu zapasów producentów końcem listopada.
Słabe zapotrzebowanie na polipropylen skutecznie jest równoważone niskim poziomem dostaw. Dlatego producenci ograniczyli ilość inwentaryzacji wytwórni polipropylenu początkiem grudnia w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego.
Popyt w grudniu jest zazwyczaj bardzo słaby, ze względu na redukcję zapasów końcem roku i przerwy produkcyjne związane z okresem świątecznym i noworocznym. Mimo tego, popyt był na umiarkowanym poziomie w pierwszej połowie grudnia. Producenci ukierunkowani są na zwiększenie ceny co najmniej o wzrost cenę propylenu, 30 EUR/T. Poprawa marży okazała się jednak trudnym do osiągnięcia celem w sezonowo słabym grudniu dla producentów. Z powodu zrównoważonej sytuacji na rynku oczekuje się większych podwyżek cen w styczniu, a kupujący generalnie musieli zaakceptować wzrost cen o 30 EUR/T, zgodnie z podwyżką monomeru. W styczniu, producenci po raz kolejny podniosą ceny w celu odzyskania utraconych marż. /Źródło: IHS Chemical/