Kluczowym czynnikiem wpływającym na sytuację na rynku poliamidu 6 i poliamidu 66 w drugim kwartale był bilans popytowo-podażowy oraz brak odpowiedniego przełożenia poziomu dostaw surowców w łańcuchu produktowym. Ceny obu polimerów wzrosły gwałtownie w kwietniu, ale w pewnym stopniu wzrost cen w maju został zatrzymany.
W kwietniu ceny poliamidu 6 wzrosły o około 100 EUR/T osiągając poziom 2250-2400 EUR/T (Engineering Resin, DDP) i poziom ten został utrzymany do chwili obecnej w maju.
W maju uczestnicy rynku stwierdzili, że producenci polimerów nie mogą oczekiwać kolejnego wzrostu cen. Niektórzy uczestnicy rynku twierdzili, że utrzymanie poziomu cen kwietniowych był powszechny w maju, ale według prognoz kupujący spodziewają się spadków cen w najbliższych tygodniach. W związku z tym niektórzy kupujący utworzyli sobie zapasy w oczekiwaniu na niższą cenę w czerwcu lub lipcu.
Niektórzy producenci usiłowali osiągnąć w maju podwyżki cen w wysokości 50-100 EUR/T dla poliamidu 6, a także kaprolaktamu, ale nie ma potwierdzenia, czy udało się zrealizować wspomniane wzrosty.
Ceny kontraktowe benzenu wzrosły w maju o 9 EUR/T, co praktycznie nie miało znaczenia w dyskusjach dotyczących poziomu cen PA6 w maju.
Sytuacja dotycząca cen na rynku poliamidu 66 jest bardzo podobna do sytuacji na rynku poliamidu 6 i tak po wzrostach cen w kwietniu o około 200 EUR/T do poziomu 2800-3000 EUR/T (Engineering Resin, DDP), poziom ten został utrzymany do chwili obecnej w maju. Uczestnicy rynku twierdzili, że wzrost został powszechnie zaakceptowany pomimo spadku cen surowców i odnotowano podobną sytuację jak na rynku poliamidu 6, a mianowicie, brak w ostatnim czasie zbieżności sytuacji na rynku surowców z sytuacją na rynku poliamidu 66. Czas realizacji dla niektórych zamówień pod koniec kwietnia wynosił najprawdopodobniej do około 8-10 tygodni. Podobnie jak w przypadku poliamidu 6, niektórzy uczestnicy rynku stwierdzili, że rynek osiągnął szczytową sytuację, ale nie ma jednak pewności, jak długo ceny pozostaną na obecnym wysokim poziomie. Niektórzy kupujący obniżyli ilość zamówień w maju, w oczekiwaniu że ceny zaczną się zmieniać w czerwcu. /Źródło:TOC/