Warunki na europejskim rynku tworzyw poliwęglanowych charakteryzowały się typową zmniejszoną intensywnością pod koniec grudnia 2013 z powodu długiej przerwy świątecznej i Nowego Roku. Handel ponownie pojawił się w pierwszej połowie stycznia, ale nie oczekuje się przywrócenia w pełni popytu do końca pierwszego kwartału. Istnieje pewien optymizm odnośnie sytuacji na europejskim rynku w 2014 zwłaszcza, gdy działalność gospodarcza poprawiła się w drugiej połowie 2013 roku. Oczekuje się wzrostu popytu na rynkach budowlanym i motoryzacyjnym, według uczestników rynku.
Pomimo spadającego już od kilku lat popytu na gatunki optyczne pojawiają się oznaki zatrzymania tego trendu, bazując głównie na optymistycznych prognozach mających nadejść wraz z Nowym Rokiem.
Ceny poliwęglanu, rozpoczęły jednak w styczniu ruch przeciwny trendowi ustanowionemu przez surowce. Przyjęto, że ceny w Q1 2014 dla gatunków ogólnego przeznaczenia obniżą się o około 30-350 EUR/T w niektórych relacjach, choć pełne rozliczenia nie zostały jeszcze potwierdzone. Dostawca poinformował, że ceny poliwęglanu nie poszły za trendem surowców, a ponadto marże zostały zredukowane w styczniu. W Europie Zachodniej ceny poliwęglanu (typy do zastosowań ogólnych) w styczniu utrzymały się na poziomie 2260-2560 EUR/T (GP, DDP), a poliwęglanów do zastosowań optycznych na poziomie 2270-2520 EUR/T DDP.
Ceny kontraktowe benzenu w grudniu zostały ustalone na poziomie 957 EUR/T, o 109 EUR/T w stosunku do ceny listopadowej, a styczeń przyniósł kolejną podwyżkę o 37 EUR/T i cena kontraktowa benzenu osiągnęła poziom 994 EUR/T.
Ceny surowców wzrastają także na europejskim rynku bisfenolu A. Zrozumiałe jest, że niektórzy producenci BPA przeforsowali podwyżki cen aż o 40 EUR/T w styczniu po płaskich cenach w grudniu 2013. Ceny kontraktowe BPA w styczniu osiągnęły poziom 1435-1475 EUR/T DDP, a ceny spot wzrosły o 10-20 EUR/T.
Import BPA do Europy z Azji i Rosji może zmniejszyć się w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Z dniem 1 stycznia 2014 roku, BPA jest zaklasyfikowany dla transportu morskiego i lądowego w Europie jako substancja niebezpieczna dla środowiska w ramach klasyfikacji ONZ. Będzie to wymagało aprobaty ONZ i zezwoleń na składowanie, rodzaj transportu, urządzenia i opakowanie. Zrozumiałe jest, że niektórzy azjatyccy i rosyjscy uczestnicy rynku nie są jeszcze przygotowani do spełnienia tych nowych wymagań. /Źródło: Tecnon OrbiChem/